Fotoperiod Roślin Marihuany Uprawianych Indoor

Kiedy mówimy o fotoperiodzie, mamy na myśli dzienne godziny światła i ciemności, które otrzymuje każdy żywy organizm, podczas gdy fotoperiodyzm odnosi się do reakcji fizjologicznej wywołanej długością dnia lub nocy oraz sposobu, w jaki wpływa ona na zachowanie i rozwój tych roślin i zwierząt.

W botanice każdy podgatunek ma swój własny fotoperiod, ale rośliny można podzielić na trzy grupy: rośliny krótkiego dnia, rośliny długiego dnia i rośliny neutralne pod względem długości dnia. Konopie indyjskie są roślinami dnia krótkiego (z wyjątkiem automatycznie kwitnących odmian Cannabis Ruderalis), co oznacza, że do rozpoczęcia kwitnienia potrzebują długich nocy z ponad 12 godzinami nieprzerwanej ciemności.

W świecie roślin, zarówno intensywność światła, jak i dzienne godziny światła/ciemności determinują funkcje biologiczne organizmów, takie jak kiełkowanie nasion, wzrost, kwitnienie i procesy dojrzewania. W ten sposób rozwój roślin może być aktywowany lub tłumiony w zależności od warunków oświetleniowych, co oznacza, że na przykład większość gatunków roślin nie jest w stanie się rozwijać, jeśli nie otrzyma określonej liczby godzin ciemności.

Logicznie rzecz biorąc, w naturze fotoperiod zależy od pory roku i cyklu słonecznego. Ale co dzieje się z uprawami w pomieszczeniach przy sztucznym oświetleniu? Odpowiedź, również bardzo logiczna, jest taka, że hodowca ustawia fotoperiod w ogrodach wewnętrznych i w ten sposób jest w stanie kontrolować, czy rośliny pozostają w fazie wzrostu wegetatywnego, czy też rozpoczynają proces kwitnienia.

Fotoperiod dla upraw indoor

Kiedy uczymy się podstaw uprawy marihuany, jedną z pierwszych rzeczy, które musimy zrozumieć jest to, że aby utrzymać nasze rośliny w fazie wzrostu wegetatywnego, będziemy musieli wystawić je na codzienny fotoperiod 18 godzin światła i 6 godzin ciemności (oba nieprzerwane okresy), a kiedy chcemy, aby zaczęły kwitnąć, fotoperiod musi być dostosowany do 12 godzin światła i 12 godzin ciemności każdego dnia, również nieprzerwanie.

Jeśli zapewnimy im tylko 6 godzin ciemności każdego dnia, nasze rośliny marihuany będą nadal rosły, ponieważ noce są zbyt krótkie, aby skłonić je do rozpoczęcia kwitnienia. Z drugiej strony, jeśli zapewnimy im 12 nieprzerwanych godzin ciemności, możemy być pewni, że niezależnie od odmiany (z wyjątkiem odmian automatycznych) roślina zostanie pobudzona do kwitnienia przez dłuższą noc.

Te standardowe fotoperiody są bardzo przydatne dla hodowców wewnętrznych, jeśli chodzi o regulację stanu roślin, co oznacza, że niezależnie od uprawianej odmiany konopi, będą one zachowywać się tak, jak powinny, rosnąc w fotoperiodzie wegetatywnym (18/6h) i kwitnąc, gdy zmieni się on na kwitnienie (12/12h). Jednak wielu bardziej doświadczonych hodowców rzadko korzysta z tych fotoperiodów, zwłaszcza podczas kwitnienia. Dzieje się tak często dlatego, że szukają minimalnej liczby ciemnych godzin, które spowodują, że roślina zacznie kwitnąć. W ten sposób mają większą kontrolę nad dopływem światła podczas tej ważnej fazy i będą w stanie osiągnąć lepsze plony lub skrócić czas kwitnienia.

Fotoperiod podczas fazy wzrostu roślin marihuany

Jak wspomnieliśmy powyżej, podczas uprawy przy sztucznym oświetleniu, zwykle stosujemy dzienny fotoperiod dla wzrostu wegetatywnego wynoszący 18 godzin światła i 6 godzin ciemności. Nie oznacza to jednak, że nie możemy stosować innych fotoperiodów, które są również odpowiednie do wzrostu wegetatywnego, na przykład 16/8 lub 20/4, a nawet 13/11 dla czystych odmian Sativa. Rzeczywiście, wielu hodowców indoor rozpoczyna uprawę odmian Sativa w fotoperiodzie 12/12 już od momentu kiełkowania, ponieważ często jest to jedyny sposób na utrzymanie tych szybko rosnących i niezwykle silnych roślin w rozsądnych rozmiarach i hodowanie ich w ramach ograniczeń przestrzeni do uprawy indoor. Należy pamiętać, że im więcej godzin światła otrzymują w ciągu dnia, tym bardziej nasze rośliny będą rosnąć.

Niektórzy hodowcy, gdy spieszą się, aby ich rośliny urosły do przyzwoitych rozmiarów przed kwitnieniem, zwiększają liczbę godzin świetlnych w ciągu dnia nawet do 24, pozostawiając rośliny bez żadnego okresu nocnego. Warto pamiętać, że nie wszystkie odmiany dobrze na to zareagują, a ponieważ niektóre funkcje biologiczne roślin zachodzą tylko w ciemności, ciągłe oświetlenie może często prowadzić do zestresowanych i nieszczęśliwych roślin.

Z drugiej strony, jeśli chcemy po prostu utrzymać genetykę i zapobiec ich nadmiernemu wzrostowi w międzyczasie, możliwe jest zmniejszenie fotoperiodu do 16/8, dając roślinom o osiem godzin mniej światła niż te przy 24 godzinach, co oznacza, że nie będą rosły tak energicznie, jak rośliny otrzymujące więcej godzin światła. Dłuższy dzień pozwala na większą fotosyntezę, co z kolei oznacza, że więcej składników odżywczych zostanie zużytych, co naturalnie prowadzi do większego wzrostu.

Przerywanie okresu nocnego to kolejna świetna sztuczka stosowana przez hodowców dużych roślin marihuany na zewnątrz. Jak już widzieliśmy w naszym poście na temat uprawy poza sezonem, jeśli weźmiemy rośliny uprawiane przy sztucznym oświetleniu i umieścimy je na zewnątrz przed połową maja, zaczną kwitnąć, ponieważ dni są nadal krótkie, a noce wystarczająco długie, aby rozpocząć proces kwitnienia.

Jeśli jednak musimy przenieść rośliny do ogrodu przed tym czasem i posadzić je w miesiącach, w których naturalna długość nocy wywołałaby kwitnienie, możemy oszukać rośliny, aby kontynuowały wzrost wegetatywny, dzieląc noc na dwie lub więcej części. Odbywa się to poprzez oświetlanie naszych roślin przez co najmniej 15 minut w środku nocy, aby uniemożliwić im otrzymanie wystarczającej liczby godzin nieprzerwanej ciemności, aby zainicjować proces kwitnienia. Możemy to zrobić nawet kilka razy w ciągu nocy, aby mieć absolutną pewność, że rośliny nie zakwitną. Nie ma potrzeby używania do tego lamp o wysokiej intensywności, zwykła żarówka domowa lub świetlówka zawieszona nad każdą rośliną zapewni całe oświetlenie niezbędne do zatrzymania kwitnienia.

Gdy dotrzemy do czerwca, rośliny nie będą już potrzebowały dodatkowego oświetlenia, ponieważ dni będą wystarczająco długie, aby utrzymać je w stanie wegetatywnym, ale w tym momencie będą miały całą wiosnę i lato na wegetatywny wzrost i, pod warunkiem, że będą odpowiednio pielęgnowane i dostarczone z wystarczającą ilością podłoża i składników odżywczych, osiągną naprawdę duże rozmiary, zanim zaczną kwitnąć w połowie pod koniec sierpnia, umożliwiając im dostarczenie obfitych zbiorów pąków, którymi będziemy mogli się cieszyć.

Fotoperiod w fazie kwitnienia roślin marihuany

Wiemy, że wszystkie nieautomatyczne odmiany konopi – niezależnie od tego, czy są to odmiany Indica, Sativa czy hybrydowe – kwitną w fotoperiodzie 12/12. Mimo to, istnieją odmiany Indica, które zaczynają kwitnąć przy zaledwie 10-godzinnych nocach i 14-godzinnych dniach. Oznacza to, że jeśli nasze odmiany Indica zakwitną w fotoperiodzie 14/10, otrzymają o dwie godziny więcej światła dziennie niż przy fotoperiodzie 12/12, a w konsekwencji wyprodukują więcej i większych kwiatów.

Z drugiej strony, wiele odmian Sativa pochodzących ze stref równikowych będzie dobrze kwitnąć w fotoperiodzie 12/12, ale będą lepiej radzić sobie i bardziej wyrażać swoje geny Sativa przy dłuższych okresach nocnych wynoszących od 13 do 14 godzin (oprócz oszczędności godziny lub dwóch na rachunku za prąd!).

Jeśli przetestujemy tę metodę z hybrydami marihuany, okaże się, że przy fotoperiodzie 13 godzin światła i 11 ciemności, rośliny będą kwitnąć intensywniej, ale może to oznaczać, że proces dojrzewania wydłuży się o kilka dni. Z drugiej strony, jeśli zastosujemy fotoperiod 11 godzin światła i 13 ciemności, rośliny będą miały krótszy okres kwitnienia, ale plon będzie nieco mniejszy. Jest to coś, co każdy hodowca może i powinien wypróbować, w zależności od potrzeb i planu uprawy.

Inną techniką powszechnie stosowaną w celu przyspieszenia procesu dojrzewania pąków jest rozpoczęcie okresu kwitnienia z fotoperiodem 12/12, a następnie zmniejszenie liczby godzin światła od czwartego/piątego tygodnia kwitnienia (do 11/13 lub nawet 10/14), jest to skuteczna metoda, ale nie zalecana, jeśli chcemy odnowić rośliny po kwitnieniu.

Aby uniknąć potencjalnych problemów z wysokością roślin w naszej uprawie indoor lub uprawiać rośliny, które mają znaczną rozciągliwość na początku kwitnienia, możemy rozpocząć fazę kwitnienia z fotoperiodem, który wykorzystuje mniej godzin światła (na przykład 11/13), dzięki czemu rośliny będą się mniej rozciągać w fazie przed kwitnieniem. Gdy roślina zatrzyma swój pionowy wzrost, zwykle w ciągu pierwszych dwóch tygodni, możemy wrócić do 12/12 godzin, aby uzyskać większe plony, a nawet do 13/11, jeśli nie mamy nic przeciwko wydłużeniu okresu kwitnienia o kilka dni.

Jak widać, możemy eksperymentować i bawić się fotoperiodem naszej przestrzeni do uprawy indoor, aby osiągnąć szereg różnych celów, takich jak większy lub mniejszy wzrost, oszczędność energii, skrócenie czasu kwitnienia, zwiększenie plonów, utrzymanie roślin w stanie wegetatywnym itp. Ale we wszystkich przypadkach musimy wziąć pod uwagę, że nasze rośliny – podobnie jak my – są regulowane przez naturalne rytmy dobowe, cykl dni i nocy sumujący się do 24 godzin. Z tego powodu stosowanie fotoperiodów, które nie pasują do 24-godzinnego cyklu, zwykle nie daje oczekiwanych rezultatów.